Korekta ortograficzna pracy magisterskiej przynosi tej swoistej publikacji wiele korzyści. Jak wiadomo, byki to najbardziej – przynajmniej dla laików i osób intuicyjnie traktujących kwestie językowe – zauważalne wady tekstu. Kto nie zareagowałby na widok określenia autor napisanego przez ó albo wyrażenia przez rz? To, naturalnie, tylko przykład stopnia zauważalności błędów ortograficznych. W szkole podstawowej uczniom wpaja się zasady poprawnej pisowni, zwracając szczególną uwagę właśnie na ortografię. Należy jednak obalić pewien mit dotyczący korekty, a przynajmniej profesjonalnej korekty.
Otóż niektórzy, zarówno odbiorcy, jak i nadawcy usług korektorskich uważają, że poprawa językowa właściwie polega na usuwaniu błędów ortograficznych, ewentualnie wstawieniu kilku przecinków. To bardzo uwłaczający pogląd dla fachowca od pięknej polszczyzny. Dlaczego? To proste: korekta stanowi bardzo zaawansowaną, poważną czynność, a nie jakieś tam wstawianie i usuwanie przecinków i tego, co podkreśla Word na czerwono. Jeśli chcesz się przekonać, czym jest korekta z prawdziwego zdarzenia, zleć mi poprawę swojej pracy magisterskiej. Chcesz uniknąć wpadki językowej w swojej pracy, którą będą czytać osoby wykształcone? Zleć korektę! Nie ryzykuj utraty szansy na powodzenie na obronie pracy, zainwestuj w swoją przyszłość. Zapraszam do zapoznania się z moją ofertą.